Edukacja konferencje Rekonstrukcja historyczna warsztaty Wikingowie

Archeologia eksperymentalna – seminarium w Trondheim

W dniach 21-23 września 2017 nasze stowarzyszenie wzięło udział w seminarium „Norwegian Forum for Experimental Archeology„ organizowanym przez organizację Hands on History oraz Trondheim Vikinglag. Tematem przewodnim był eksperyment jako metoda badawcza coraz częściej stosowana w archeologii, zwłaszcza przez archeologów – rekonstruktorów oraz instytucje takie jak skanseny i muzea historyczne. Archeologia eksperymentalna to np. budowa łodzi wikińskiej realizowana przez Viking Ship Museum w Roskilde w Danii, testowanie metod używanych w średniowiecznej kuchni czy próba odtworzenia średniowiecznych instrumentów muzycznych. W wesołej międzynarodowej grupie zastanawialiśmy się, na czym polega i jak daleko…

Czytaj dalej
Muzeum Podróże Rekonstrukcja historyczna Wikingowie

Muzeum Wikingów Borg, Norwegia – relacja

Muzeum Wikingów w Borg to jedno z najciekawszych miejsc na Lofotach. W pewien deszczowy dzień, już po samym festiwalu Wikingów (9-13.08.2017), w którym nasze stowarzyszenie wzięło udział, postanowiliśmy odwiedzić Muzeum jeszcze raz i przyjerzeć się bliżej temu co ma do zaoferowania. A ma wcale niemało! Imponująca jest przede wszystkim siedziba Muzeum – 83-metrowa rekonstrukcja wikińskiego długiego domu. Budynek stoi na wzgórzu, na którym od lat 80-tych trwały wykopaliska archeologiczne, które ujawniły pozostałości domu z epoki Wikingów, największego jaki znaleziono w Europie. Współczesna replika domu odwzorowuje jego pierowtny podział na pięć…

Czytaj dalej
robienie świec Rzemiosło

Rozświetlamy mroki średniowiecza

…, czyli kilka słów o świecy. W erze elektryczności nie zdajemy sobie w pełni sprawy z tego, jak istotny jest stały dostęp do światła. Jako zwierzęta przystosowane do dziennego trybu życia potrzebujemy sztucznego oświetlenia, by choć w ograniczonym stopniu funkcjonować po zachodzie słońca czy też w mrocznych pomieszczeniach i jaskiniach. Wyobraźcie sobie jak wielkie trudności powoduje zwykły brak prądu jednego wieczora (pominąwszy brak dostępu do Internetu ;)), jak dużo naszych zwykłych zajęć przestaje być dostępne. Dziś rozwiązaniem problemu ciemności jest żarówka. Kiedyś jej prostym, choć nie prymitywnym, odpowiednikiem była świeca…

Czytaj dalej
nålbinding Rzemiosło Wikingowie

Nålbinding – jak dziergali Wikingowie zanim wynaleziono druty i szydełka?

Nålbinding? Co to jest, na bogów?! Gdy mówimy o rzemiosłach, które odtwarza nasze stowarzyszenie jest to najczęstsze pytanie padające z ust słuchaczy. Nålbinding to nie imię nordyckiego boga, lecz starożytna technika plecenia igłą, poprzedzająca szydełkowanie i robienie na drutach. Materiał powstaje poprzez zahaczanie o siebie kolejnych pętelek włóczki, rząd po rzędzie, przy pomocy jednej dużej igły z drewna lub kości. Igła używana do dziania włóczki jest zazwyczaj dość duża, płaska, tępa i o dużym oku. Kościne igły ze znaleziska York Coppergate Zazwyczaj nålbinding postępuje od lewej do prawej, tzn. w…

Czytaj dalej
weaving loom coffee mug
Rzemiosło Słowianie tkactwo tkactwo tabliczkowe Wikingowie

Tkanie a medytacja, czyli co to są te krajki?

Kawa i tkanie to świetny początek dnia. Praktycznie każdy może nauczyć się tkać, efektem są piękne wyroby, no i swego rodzaju medytacja, ponieważ utkanie 1 metra zajmuje (w zależności od wzoru) nawet 3-4 godziny. W Wiciach obecnie tkamy i uczymy tkać krajki – jedno- lub wielobarwne taśmy tkane z wełny, bawełny i lnu. Krajki wykorzystujemy głównie w rekonstrukcji ubiorów wczesnego średniowiecza, kiedy to ta forma ozdabiania brzegów odzieży była szczególnie popularna. Dzisiaj tkactwo tabliczkowe ożywa w ramach rewolucji hand-made’u – krajki stają się popularnym elementem etno-mody, folkowych gadżetów, elementów wystroju wnętrz…

Czytaj dalej
Muzeum Podróże Wikingowie

Hełmy z rogami to mit, czyli relacja z wystawy “We call them Vikings”

Wikińskie wojaże w XXI wieku przybrały formę wspaniałej wystawy “We call them Vikings” stworzonej przez archeologów, historyków i kuratorów Szwedzkiego Muzeum Historycznego w Sztokholmie. Wystawa ta, mobilna niemniej niż jej tytułowi bohaterowie, podróżuje od dwóch lat po całym świecie. My mieliśmy przyjemność zobaczyć ją w Tallinie. Twórcy wystawy mają zasadniczo jeden cel – wyjść poza stereotyp Wikinga – brutalnego barbarzyńskiego wojownika w skórze niedźwiedzia i hełmie z rogami. To wyobrażenie, utrwalone mocno w popkulturze, pochodzi z kostiumów z premiery dramatu muzycznego “Pierścień Nibelunga” Wagnera wystawionego w 1876 roku. Dramat ten…

Czytaj dalej
farbowanie naturalne Rzemiosło

W czerwieniach!

Dzisiaj farbujemy marzaną barwierską (rubia tinctorum), rośliną używaną od czasów antycznych do pozyskania głównie czerwonego, ale też fioletowego i brązowego barwnika. W średniowiecznej modzie, lubiącej kolory i kontrasty, czerwony był jednym z najpopularniejszych kolorów, stąd i powszechne stosowanie marzany w tamtym okresie (praktycznie w całej Europie). Współcześnie marzana bywa składnikiem farb olejnych i akwarelowych i jest uprawiana na plantacjach zielarskich. Oto ona: Źródło: Wikipedia, CC BY-SA 3.0 Do pozyskania barwnika wykorzystuje się kłącze, które trzeba najpierw wysuszyć. Następnie korzeń namacza się, rozdrabnia lub całkowicie mieli. Marzanna wykorzystana w naszych eksperymentach…

Czytaj dalej
farbowanie naturalne Rzemiosło

Więcej koloru, czyli eksperymentów barwiarskich udane początki

Wraz z nadejściem wiosny poczułyśmy w Wiciach potrzebę koloru 😉 Zabrałyśmy się zatem za naturalne farbowanie tkanin, skupiając się na początek na wełnie, która dość łatwo przyjmuje barwnik. Farbowanie naturalnymi barwnikami jest łatwe i prawie wszystkie farbiarskie eksperymenty można bez problemu wykonywać w domowej kuchni. W pierwszej fazie naszych eksperymentów skupiłyśmy się na brązach, pomarańczach i żółciach, uzyskanych z farbowania suszonymi łupinami cebuli oraz kurkumą. Cały proces jest banalnie prosty: a. Najpierw namaczamy wełnę w wodzie przez około godzinę, żeby całkowicie zmiękła i żeby pozbyć się resztek lanoliny, która wygładza…

Czytaj dalej
Słowianie

Dawne wiosenne święta

Czas przesilenia wiosennego i wczesnej wiosny od zawsze inspirował ludzi do zmian, rozpoczynania rzeczy na nowo, ale i do zabawy. W tym poście opowiemy o trzech aspektach wiosennych uroczystości na Słowiańszczyźnie: kulcie płodności, rytuałach przejścia między starym a nowym rokiem (zimą a wiosną) oraz o obrzędowej roli drzew. Natura, a szczególnie ziemia była uosabiana z kobietą, stąd też dużo uwagi poświęcano na wiosnę bóstwom kobiecym, np. Mokoszy. Mokosz to znana w wielu rejonach Słowiańszczyzny bogini patronująca kobiecej sferze działalności, płodności, urodzaju i rzemiosła. Wyobrażana była jako dorodna kobieta, często trzymająca…

Czytaj dalej
Słowianie

Brzezień, trawień, rujan…

Banalne rzeczy, np. to, jak nazywamy miesiące kryją w sobie ciekawe historie mieszania się kultur i religii. W dzisiejszym wpisie przybliżymy Wam, skąd wzięły się polskie nazwy miesięcy oraz w jaki sposób kiedyś Słowianie dzieli rok. Zobaczymy także, że miesięcy nie zawsze było 12, a styczeń wcale nie był pierwszym miesiącem roku… W przedchrześcijańskiej Polsce ludzie nie dzielili roku na miesiące w bardzo formalny sposób. Liczenie czasu było oparte na obserwacji Księżyca i Słońca, które dawały różne rezultaty. Długość roku i ilość miesięcy zmieniały się (więcej na ten temat w…

Czytaj dalej