farbowanie naturalne Rzemiosło

Więcej koloru, czyli eksperymentów barwiarskich udane początki

Wraz z nadejściem wiosny poczułyśmy w Wiciach potrzebę koloru 😉 Zabrałyśmy się zatem za naturalne farbowanie tkanin, skupiając się na początek na wełnie, która dość łatwo przyjmuje barwnik. Farbowanie naturalnymi barwnikami jest łatwe i prawie wszystkie farbiarskie eksperymenty można bez problemu wykonywać w domowej kuchni. W pierwszej fazie naszych eksperymentów skupiłyśmy się na brązach, pomarańczach i żółciach, uzyskanych z farbowania suszonymi łupinami cebuli oraz kurkumą. Cały proces jest banalnie prosty:

a. Najpierw namaczamy wełnę w wodzie przez około godzinę, żeby całkowicie zmiękła i żeby pozbyć się resztek lanoliny, która wygładza wełnę, ale utrudnia farbowanie. Przed namoczeniem wełnę trzeba rozplątać z motka i przewinąć, tak jak tu.

b. W sporym garnku robimy farbę, czyli na wolnym ogniu przez około pół godziny podgrzewamy składnik, z którego barwnik pochodzi, w naszym przypadku kurkumę i w drugim podejściu łupiny cebuli (które usuwamy przed włożeniem wełny).

c. Zmiękczoną i oczyszczoną wełnę wkładamy do ciepłego roztworu z barwnikiem i utrzymujemy na wolnym ogniu przez około godzinę. W przypadku cebuli barwnik chwyta dużo szybciej. Jeśli czytanie książki w tym czasie pochłonie Was za bardzo i zagotujecie wełnę, to pozostanie z niej filc…  Podobny efekt przyniesie zbyt częste i intensywne mieszanie.

d. Pod koniec “gotowania” dodajemy trochę octu, który utrwala kolor. Ewentualnie ocet można dodać po farbowaniu – płuczemy wełnę chłodną wodą do momentu aż przestanie farbować (wypłukiwana woda będzie czysta), a w ostatnim płukaniu dodajmy ocet i zostawiamy ją chwilę w tym roztworze. Odsączamy nadmiar wody i suszymy. Voila 😉

Otrzymany kolor zależy od początkowego koloru wełny. Użyłyśmy próbek wełny beżowej, szarej i ciemnoszarej. Ten pozytywny słoneczny żółty to dzieło kurkumy, brązy i pomarańcze otrzymałyśmy z farbowania cebulą. Zdjęcia by Wici.Naturalnie barwionej wełny nie należy wystawiać na długotrwałe działanie słońca ani prać w detergentach i wysokiej temperaturze. Niemniej, naturalne farbowanie to świetna zabawa, bo nigdy do końca nie da się przewidzieć rezultatu. Pomaga także na smutne i brzydkie motki wełny, których nijak do niczego nie chcemy użyć 🙂
I na koniec polecamy krótki filmik o farbowaniu cebulą z użyciem różnych chemicznych wyzwalaczy koloru, np. ałunu, dzięki którym z jednego barwnika można użyskać różne odcienie i wzmocnić intensywność barwy.

Powiązane